Gdy rozpatrujemy menopauzę w kontekście medycznym, mówimy o niej jako o czasie, jaki następuje pomiędzy wiekiem prokreacyjnym i tym okresem, kiedy kobieta się starzeje. To właśnie wtedy jajniki kończą swoją pracę, a kobieta nie ma już szans na macierzyństwo. Sama menopauza jest nam dobrze znana i lekarze potrafią nie tylko wskazywać jej objawy, ale i sugerować najlepsze sposoby radzenia sobie z nimi. Nadal jednak trudno jest nam wskazać czas, w którym należy się jej spodziewać.
Statystycznie menopauza zaczyna się w okolicach pięćdziesiątego roku życia, doświadczenie podpowiada jednak, że nie jest to reguła. Nie brakuje jednak zarówno kobiet, które zbliżają się do sześćdziesiątego roku życia i nadal nie obserwują jej pierwszych objawów, jak i tych, które zmagają się z nimi już w okolicach czterdziestych urodzin.
Bardzo często szybszą menopauzę wiąże się ze skłonnością do picia kawy, paleniem papierosów i niezdrowym trybem życia, lekarze przestrzegają jednak przed podobnymi uogólnieniami. Podkreślają, że na czas menopauzy wpływa również genetyka, a nawet przebyte choroby.